Każdy wie, każdy słyszał... Kolejny argument, który przemawia za stwierdzeniem, że polscy politycy są ograniczeni... Doceniamy kolegów z Anonymous'a za dość skuteczny manifest ^^
Bardzo doceniam pana Tuska, za to, że w końcu jednak postanowił zawiesić ratyfikację Acta, aczkolwiek sam dokument został już podpisany i nie znaczy to, że nie będziemy podlegać pod to co jest w nim zawarte... Rozumiem, że prawa autorskie i tak dalej wymagają ochrony, choć powołując się na 'dobra kultury', przeciwnicy Acta również biją na głowę wcześniej wspomnianą umowę...
Jednakże, co z tego skoro i tak możemy podlegać temu co jest w niej zawarte? Głupie i bezsensowne jest spotkanie z internautami, które pan Donald proponuje w trybie pilnym... Czemu? Żeby potem nie było 'Nie podjęliście próby rozmowy'... Wariactwo -.-''
Miejmy nadzieje, że jakieś sensowne kroki zostaną w końcu podjęte...
Pozdrawiam wszystkich w ten mroźny wieczór z pobliża kominka ^^
Teraz może spokój, ale ten temat na pewno kiedyś wróci.
OdpowiedzUsuń